Wianki w Serocku
Tradycją naszych przodków, w sobotni wieczór spotkaliśmy się na plaży miejskiej, by wypuścić wianki z biegiem rzeki... Obrzęd ten, zwany "Wiankami", "Nocą świętojańską" albo "Nocą Kupały", świętujemy co roku w miejscu do tego najbardziej odpowiednim: na serockiej plaży. W tym roku każdy mógł uwić własny wianek, a nawet - zgłosić go w konkursie! Jednakże, od czasów dawnych Słowian wiele rzeczy się zmieniło - ostatecznie, oni nie mieli ani występów podopiecznych Centrum Kultury i Czytelnictwa w Serocku, ani fantastycznego koncertu szantowego zespołu Gumowe Szekle, nie lądowali u nich skoczkowie z Aeroklubu Warszawskiego, a już na pewno nie było przy tym wszystkim popcornu, ani wielkich baniek mydlanych - nie wspominając już nawet o potańcówce z DJem Małym...! Być może najlepsze, na co mogli liczyć dawni Słowianie w oprawie artystycznej, to bębny - ale i tak na pewno nie były to takie bębny i tacy bębniarze, jak nasza niesamowita grupa bębniarska NaRev, która nie dość że w sobotę dała koncert, to jeszcze poprowadziła krąg bębnów na molo! Oczywiście, trochę sobie żartujemy z tego ogromnego przeskoku w obrzędach kiedyś i dziś - ale bez wątpienia tradycja wiankowa w Serocku poszła z duchem czasu! Jak co roku cieszymy się, że tylu z Was zdecydowało się spędzić ten miły czas razem z nami, często we własnym, rodzinnym gronie! Tymczasem, zapraszając was do galerii zdjęć ogłaszamy, że sezon wakacyjnych wydarzeń uważamy za OTWARTY
// więcej zdjęć w glerii facebookowej
