PIKNIK RODZINNY
W rekordowe sobotnie upały, mieszkańcy naszej gminy i turyści bawili się na Pikniku Rodzinnym w Serocku. Mimo lejącego się żaru z nieba na placu przy Centrum Kultury i Czytelnictwa w Serocku pojawiły się całe rodziny chętne do zabawy.
Przybyłych gości przywitał dobrze już znany i lubiany w Serocku aktor Stanisław Banasiuk. Letnimi przebojami zaś rozkołysali publiczność podopieczni Pani Mai Radomskiej z zespołu InCanto (Klaudia Krawczyk, Joanna Gorczyńska i Łukasz Dziaduszek).
Pan Stanisław przygotował na piknik gry i zabawy zarówno dla dzieci i dorosłych. Konkurencjom towarzyszył śmiech, radość ale i chęć zwycięstwa, pojawili się też kibice i „trenerzy”(rodzice chcieli choć z daleka wspomóc swoje pociechy).
Dla najmłodszych wystąpił teatr Wariacja ze spektaklem „Duch Indianina”
Interaktywne widowisko bardzo spodobało się publiczności, do zabawy, jak przystało na piknik rodzinny - zostali włączeni dzieci i rodzice.
Tego dnia na scenie obok artystów mogli zaistnieć również uczestnicy pikniku. Okazją do tego był m.in. kolejny punkt programu – pokaz cyrkowy Macieja Borzy – klauna Lolo, który bawił zebranych cyrkowymi sztuczkami, angażując jednocześnie do pomocy publiczność.
Prowadzący nie pozwolił ani na chwilę wytchnienia naszym widzom i gdy na scenie trwały zmiany techniczne - prowadzący zaprosił zebranych do kolejnych zabawnych konkursów: dziewczęta wiązały i rozwiązywały…. sznurki a panowie w pięknych fartuszkach bili… pianę - wszyscy uczestnicy zabaw i konkursów otrzymali nagrody i słodycze.
Następnie na scenie pojawili się (sądząc po reakcji publiczności) długo oczekiwani artyści – zespół Play Boys i rozpoczęło się istne szaleństwo – widzowie prowadzeni przez wokalistę bawili się WYŚMIENICIE!!!
Tak roztańczonej publiczności nie mogliśmy zaproponować nic innego jak dyskotekę oraz zabawy przy rytmach proponowanych przez DJ-a Damiana Sikorę.
Jesteśmy przekonani (choć w prognozach pogody sądzą inaczej), że najgoręcej w sobotę było w Serocku.
Nasi dzielni strażacy kurtynkami wodnymi i pokazami sprzętu strażackiego pilnowali, aby nie doszło do wrzenia. Dziękujemy im za to serdecznie.